BRACTWO GNIEWU

Witajcie. Jako że ostanio dają się nam we znaki, ataki kilku graczy, mam pewna propozycję.
Powinnismy się nieco podzielić i wyspecjalizować w produkcji poszczególnych jednostek. Nie ma sesnsu żeby wszyscy robili off i def, ze wzgledu na to że póki co mamy za słabe eko żeby każdy mógł dysponować silną armia. Co do offa, myslę że dwóch lub trzech graczy powinno się skoncentrować tylko na off a reszta żeby  robiła poszczególne jednostki def. Na przykład: ktoś kto ma wynalezionych paladynów i dysponuje jakąś sensowną ich ilością, niech robi tylko paladynów, ja robie wyłącznie oszczepy. Bedziemy mogli wtedy stawiać defy i planować pułapki. Jest tylko jeden problem, że wieczorem Was przeważnie nie ma a w ciągu dnia trudno jest kogoś zaskoczyć. Defa powinnismy stawiać dynamicznego ze wzgledu na mozliwość jego wyzywienia. Myślę, że w chwili kiedy złapiemy tych kilku, którzy nie dają nam spokoju i skopiemy im tyłki wtedy bedziemy mieli o wiele większe możliwości na rozwój. Pojedynczy gracz nie jest w tej chwili ani zaatakować ani bronić się przed dożartymi sąsiadami. Dlatego musimy zjednoczyć nasze siły i dać im w kóncu popalić. W końcu jestesmy w sojuszu a to do czegoś nas zobowiązuje, mamy sobie pomagać, wpólnie planować, atakować i bronić się. Jak na razie mielismy jedna akcję a to troche mało, biorąc pod uwage fakt, że jesteśmy stale atakowani. Czas zrobić porządek i powalczyc trochę.

P.S. chyba zboczyłem nieco z głównego wątka :-) w każdym razie myslę że kiedy się podzielimy i każdy będzie robił swoje, to bedziemy mogli za kilka dni w końcu powalczyć